Urlop, urlop i za chwilę po urlopie. Planujemy urlop z reguły dużo wcześniej, choć spontaniczne wyjazdy są też całkiem miłe. Kiedy jednak w naszym życiu pojawia się dziecko, raczej wolimy mieć co nie co zaplanowane. Czytałam kilka wpisów o niezbędnikach wyjazdowych tzn. jakie leki, jakie rzeczy zabrać. Ja przed wyjazdem z moją Córką pakuję to, co niezbędne i chodzę po domu, i sprawdzam co jeszcze. Zbiera się tego całkiem sporo, choć i tak uważam, że nieźle nam wychodzi ograniczanie się 🙂 Tym razem wybierając miejsce pobytu brałam pod uwagę głównie 3 czynniki: odległość do morza, plac zabaw na terenie pensjonatu oraz dostęp do kuchni – kiedy jeździliśmy sami, właśnie jadąc bez rezerwacji, trafialiśmy różnie. Więc wybrałam Karwię – miasteczko rodzinne,…